Inwestycje
5 minut czytania

Asymetria wycen CEE vs. USA: jak inwestujemy w rynkową anomalię wartą miliardy

Napisane przez:
Anna Proch
Opublikowane:
September 30, 2025

Wstęp: gdzie leżą prawdziwe pieniądze w Venture Capital?

W świecie VC wszyscy gonią za kolejnym jednorożcem. Prawdziwa, powtarzalna wartość nie leży jednak w losowym trafieniu w jeden projekt, ale w zidentyfikowaniu i systemowym wykorzystaniu rynkowej nieefektywności. My znaleźliśmy największą i najbardziej przewidywalną anomalię na styku dwóch światów: genialnej, niedowartościowanej technologii z Europy Środkowo-Wschodniej i gigantycznego, głodnego innowacji kapitału z USA.

To nie jest historia o inwestowaniu w startupy. To historia o inwestowaniu w asymetrię.

Teza #1: Talent jest rozłożony globalnie. Kapitał nie.

Pierwszy fakt jest niepodważalny: Europa Środkowo-Wschodnia to zagłębie światowej klasy talentu inżynieryjnego i technologicznego. Jakość kodu, innowacyjność i etyka pracy tutejszych zespołów w niczym nie ustępuje, a często przewyższa standardy z Doliny Krzemowej. Widzimy to na co dzień w projektach, które analizujemy – od neuroadaptacyjnej AI w EduTailor, przez predykcyjne silniki w Skyinspection.ai, po autorskie modele LLM w OMEA.

Problem polega na tym, że kapitał VC jest ekstremalnie skoncentrowany. Sam stan Kalifornia przyciąga więcej funduszy niż cała Europa. To tworzy sytuację, w której genialny produkt z CEE jest wart ułamek tego, co jego odpowiednik z USA – nie ze względu na jakość, ale wyłącznie ze względu na "kod pocztowy".

Teza #2: Luka w wycenach to nie różnica. To przepaść.

Ta anomalia ma swoją cenę. A konkretnie – dwie ceny.

  1. Skok Seed (CEE) → Series A (USA): Startup z Polski czy CEE, wyceniany na poziomie 1–2 mln EUR w rundzie seed, w USA przy Series A osiąga wyceny rzędu 50–150 mln USD. To jest właśnie ta fundamentalna dźwignia, którą wykorzystujemy.
  2. Porównanie Series A (CEE) vs. Series A (USA): Nawet jeśli startup z CEE pozyska lokalną rundę A, przepaść jest wciąż gigantyczna. Mediana wyceny pre-money w USA na tym etapie jest prawie 7x wyższa niż w Europie.

Ta luka nie jest błędem w wycenie. To koszt braku dostępu do dojrzałego ekosystemu, który potrafi skalować innowacje.

Teza #3: Most jest rozwiązaniem. My go zbudowaliśmy.

Zamiast narzekać na tę lukę, postanowiliśmy ją wypełnić. Model ZEOX to precyzyjnie zaprojektowany most, który przeprowadza najlepsze spółki z CEE na drugą stronę – do świata globalnych wycen.

Jak to robimy? Przez systemową profesjonalizację.

Nasz Business Service Hub (BSH) to nie wsparcie. To system operacyjny, który instalujemy w każdej spółce portfelowej. Zdejmujemy z founderów cały balast operacyjny (prawo, finanse, HR, marketing i wiele więcej), zapewniając im standardy klasy US-grade. To nie tylko przyspiesza ich wzrost, ale również generuje realne oszczędności kosztowe na poziomie 15-25%.

Dzięki temu spółka, która trafia do amerykańskiego VC, nie jest już postrzegana jako "ryzykowny, egzotyczny startup z Europy Wschodniej", ale jako w pełni profesjonalna, gotowa do skalowania firma, która przypadkiem ma niższe koszty R&D.

Zakończenie: Inwestycja w asymetrię to strategia, nie spekulacja

Model ZEOX minimalizuje ryzyko inwestycyjne. Nie obstawiamy losowo jednorożców. Identyfikujemy spółki z głęboką technologią i obronną fosą, które już mają walidację rynkową (jak partnerstwo Skyinspection.ai z Energą czy Seal of Excellence dla EduTailor).

Następnie, poprzez nasz systemowy proces, dodajemy im wartość i wprowadzamy na rynek, który jest w stanie za tę wartość zapłacić. To powtarzalny proces, którego celem jest zwrot na poziomie 4-5x MOIC w horyzoncie 4-5 lat. To nie jest spekulacja. To egzekucja.

Dołącz do misji

Nasza teza inwestycyjna jest prosta i oparta na twardych danych. Jeśli chcesz zobaczyć, jak przekuwamy tę rynkową anomalię w konkretne liczby, skontaktuj się z nami!

dolacz do misji zeox